Rzeszów

Jak pokazują badania, niemal trzy czwarte Polaków będzie obchodzić w tym roku Walentynki. Jeszcze kilkanaście lat temu krytykowaliśmy to święto między innymi za nie-polskie korzenie. Nie podobało nam się także to, że wiele osób planowało zwyczajnie zarobić na Walentynkach, przez co uzyskały one „łatkę” święta komercyjnego. Wygląda na to, że dzisiaj już z większym luzem podchodzimy do tego tematu i wielu z nas sądzi, że każda okazja jest dobra, by okazać uczucia.

 

Przy tym bardziej stawiamy na symboliczne zaakcentowanie tego święta i spędzenie miło czasu, niż kupowanie drogich prezentów. Specjalnie dla Was prześledziliśmy rzeszowską ofertę kulturalno-rozrywkową na Walentynki 2017. Może znajdziecie tu pomysł na romantyczny wieczór z Waszą drugą połówką? Jest z czego wybierać – zobaczcie sami.

Muzyczne Walentynki w Rzeszowie

Tegoroczne Walentynki przypadają na wtorek i dokładnie wtedy, o godzinie 19, zagra w Rzeszowie zespół Ira. Będzie to niepowtarzalna okazja, by posłuchać hitów pokroju: „Ona jest ze snu” czy „Nie daj mi odejść”. Artur Gadowski wraz z zespołem wystąpi w Filharmonii Podkarpackiej.

Jeżeli wolicie mniej rockowe brzmienia i bardziej kameralne klimaty, wówczas wybierzcie się na prawdziwie akustyczną ucztę zmysłów do restauracji Chilita – pizza e pasta. 14 lutego zagra tam duet Chruściel&Mical. Dźwięki gitary, harmonijki ustnej i śpiew – oto główne menu tego wieczoru.

Nie lada konkurencją dla nich będzie z pewnością występ dwóch rzeszowskich muzyków – Jakuba Ostrowskiego i Michała Pietruchy, którzy o 20.00 w Starym Browarze Rzeszowskim zagrają największe hity m.in. Stinga, Bryana Adamsa, Michaela Buble czy Pink Floyd.

Taneczne Walentynki

Jeśli uwielbiacie tańczyć, być może zainteresuje Was propozycja Estrada Caffe (Rynek, 26), gdzie zapowiada się naprawdę gorący wieczór. Od godziny 19:30 będzie można wziąć udział w warsztacie tanecznym i pokołysać się w rytmie bachaty. Pierwsza godzina to zajęcia dla zaawansowanych, a druga (od 20:30) dla początkujących.

A może kino lub teatr?

Jeżeli chcecie zabrać ukochaną lub ukochanego do teatru, to proponujemy dwie sztuki, które można będzie obejrzeć 14 lutego. Pierwsza propozycja to „Tresowany Mężczyzna” Johna von Duffela, na podstawie bestsellerowej powieści. Jest to doskonała komedia, która zapewni Wam chwile śmiechu, ale również momenty refleksji. Czy idealna kobieta, o której marzą mężczyźni, to pewna siebie businesswoman czy może polegająca wyłącznie na swoim mężczyźnie ślicznotka? A jak to jest z facetami? Powinni być wrażliwi i uczuciowi czy reprezentować typ macho? Odpowiedzi szukajcie 14 lutego w Teatrze Bo Tak.

Alternatywą dla „Tresowanego Mężczyzny” będzie sztuka „Wenus w futrze” Davida Ivesa. Jest to spektakl wyłącznie dla widzów dorosłych, doceniany za wspaniałą grę aktorską i genialne dialogi. Motywem przewodnim jest natura współczesnej kobiety. Czy blisko jej do antycznej bogini Wenus, czy niekoniecznie?

Walentynkowa oferta kin skupiona jest w tym roku wokół tytułu: „Ciemniejsza strona Greya”. Jest to kontynuacja filmu „50 twarzy Greya”, który w ubiegłym roku pobił rekordy oglądalności. Jak podaje portal newsweek.pl, w ciągu tylko jednego „walentynkowego weekendu”, film ten zarobił w Polsce około 17 milionów złotych. Czy sukces powtórzy się w tym roku? Zobaczymy.

Zachęcamy Was do dzielenia się własnymi pomysłami na Walentynki 2017. Czy planujecie jakieś niespodzianki na wtorek, 14 lutego?

Artykuł napisany we współpracy ze stroną http://www.wyniki-lotto.org.